DOŚWIADCZONY WYDAWCA
To tak jakby usilnie zabiegać o jakość papieru, zajmować się doborem czcionki, zapewnić sobie reklamę, prowadzić rozmowy w sprawie przekładów na obce języki, wreszcie finansować rekordowe nakłady, tylko nie interesować się tym, o czym jest książka i czy warto ją w ogóle przeczytać… Nagle przypomniałem sobie, że jest to sytuacja żywcem wzięta z jednego z opowiadań Otienry’e- go. Tam wydawca reklamuje książkę, rozbudza zainteresowanie czytelników do granic wytrzymałości, a tymczasem rękopis powieści dostaje w ostatnim momencie z kosza redakcyjnego, nie czytając go zupełnie. Wydawca jest człowiekiem doświadczonym, wie, że po odpowiedniej reklamie ludzie przeczytają każdą bzdurę.