KSZTAŁTOWANIE GUSTÓW

Włącza­jąc w to występy w innych miastach oraz podró­że zagraniczne. Cóż, dla teatru cyfra oszałamiają­ca! A dla telewizji? Błahostka. Tylu ludzi prze­ciętnie co wieczór ogląda zwykły spektakl teatru telewizyjnego. A gdy za pośrednictwem stacji przekaźnikowych program moskiewski docierać będzie również do Leningradu, Rygi, Kijowa, wy­starczy wówczas jeden ruch ręki, aby powstała widownia, która wielokrotnie przewyższy suma­ryczną liczbę widowni MChAT-u. I nie należy sądzić, że tylko Teatr Artystyczny Stanisławskiego i Niemirowicza-Danczenki z wła­ściwą tej placówce inwencją kształtował gusty widzów, a przedstawienie teatru telewizyjnego w reżyserii X — nie. Kształtuje również. Pytanie tylko, jak kształtuje, jaki ma wpływ, jaką korzyść z biegiem lat odniosą ludzie?

Nikodem Załęgowski

Bardzo mi miło Cię gościć na swoim blogu. Chciałbym, abyś uzyskał tu informacje, których szukasz. Postaram się dogodzić Twoim intelektualnym potrzebom!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *