ZAPROSZENIE DO STUDIA
„Do studia zaprosiliśmy znakomitego kompozytora” — prezenterka zapowiada to głosem tak patetycznym, że następnie nie można już patrzeć na małego człowieczka, który szybkimi kroczkami zbliża się do fortepianu i akompaniując sobie zaczyna śpiewać coś nikłym głosikiem…Występ poety Sergiusza Ostrowoja nie jest zapowiedziany jako wydarzenie epokowe. Wówczas sam pceta postanawia nadać mu odpowiednią rangę mówiąc, że występuje „…w imieniu ludzi, którzy przez stulecia marzyli o tym, aby przezwyciężyć przyciąganie ziemskie i wzbić się ku niebu, w imieniu chłopa Iwaszki, który skonstruował skrzydła…”Nie mam nic przeciwko temu, aby poeta Ostro- woj występował w imieniu przeszłych pokoleń. Jest to prawem każdego poety i odbierać mu go nie można. Jestem nawet skłonny uwierzyć że poeta Ostrowoj jest do tego upoważniony. Tylko nie należało nas o tym uprzedzać w słowie wstępnym, a należało po prostu oddać głos poezji…