NASTĘPNY KROK
Czy też telewizja musi zrobić jeszcze następny krok? Krok prowadzący od prawdy faktu do prawdy obrazu, od dziennikarstwa do sztuki? Jeśli tak, to czy istnieje związek (dostrzegalny już dziś, a może zauważony zostanie dopiero w przyszłości) między telewizją jako rejestratorką rzeczywistości a telewizją jako rodzajem sztuki? Albo inaczej, czy telewizja jako sztuka jest medium zupełnie innego rodzaju? Medium, które rządzi się (lub będzie rządzić) zupełnie innymi prawami niż telewizja dokumentalna? Przez długi czas wokół działalności naszej telewizji panowała zmowa milczenia. Miliony ludzi oglądały program, lecz w gazetach i czasopismach tego nie odnotowywano. Teraz o telewizji pisze się sporo. Chwali się ją. Podziwia tempo jej rozwoju. Są i tacy, którzy zafascynowani jej technicznymi możliwościami, bezceremonialnie -mianują ją sztuką.