TEATR w DOMU
Czy widz siedzący przed swoim telewizorem potrafi wczuć się w wielkość, w umowną strukturę patetyczno-tragicznego spektaklu zrealizowanego według sztuki Wiszniewskiego?…Czy dotrze doń wymowa scen masowych, choćby wymarsz załogi na front?Czy wzruszy go walc marynarski pod gigantycznymi lufami dział?… Czy nie ujdą jego uwagi słowa prezenterów zwracających się bezpośrednio do widowni? Nie ma co ukrywać, tu niemal przez cały czas trwania spektaklu należy ogarniać wzrokiem całą scenę. W sztuce tej nie ma prawie wcale scen, w których uwaga widza skoncentrowana byłaby na jednej lub dwóch osobach.I jeszcze jedno. Prowodyr — świetna kreacja aktorska Tołubiejewa, jedno ze szczytowych osiągnięć tego aktora. Postać jakby wykuta z kamienia. W prawdziwość tej postaci wierzymy dopóty, dopóki mieści się ona w konwencji całego spektaklu.