PRZED WYŚWIETLENIEM FILMU

Przed wyświetleniem filmu Ludzie na moście widzom telewizyjnym przedstawiono twórców fil­mu. Widzimy aktorkę w wieczorowej sukni z du­żym dekoltem, na ramionach zarzucony ma szal, w uszach wspaniałe kolczyki. „Starałam się stwo­rzyć postać zwykłej robotnicy” — opowiada o swej pracy…Przypuszczam, że gdyby ta sama aktorka mó­wiła o swej pracy słuchaczom w jakimś klubie, nikt nie zwróciłby uwagi na rozbieżność między jej słowami i zewnętrznym wyglądem. Na ekranie telewizyjnym owa rozbieżność jest nie tylko za­uważalna, ale wręcz rażąca. A więc obiektyw telewizyjny w roli kronika­rza, jako przekaźnik obrazu, nie jest neutralny. Jest uczulony na prawdę, nie znosi fałszu. Uchwy­ci każdą fałszywą nutę, każdą sprzeczność. Inny­mi słowy, wyostrza nasze poczucie prawdy. Za­pewne już niewiele brakuje, byśmy mogli mó­wiąc o obiektywie telewizyjnym użyć słów Maja­kowskiego: — „nie odbijające zwierciadło, lecz szkło powiększające”.

Nikodem Załęgowski

Bardzo mi miło Cię gościć na swoim blogu. Chciałbym, abyś uzyskał tu informacje, których szukasz. Postaram się dogodzić Twoim intelektualnym potrzebom!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *