CAŁY PROBLEM
Cały problem w ten sposób sprowadza się do określenia cech, które wyznaczają estetyc5:ną naturę teatru jako sztuki.Jest sprawą oczywistą, że siedząc w pokoju nie ma się najmniejszego wpływu na przebieg spektaklu, aktorzy nie widzą dezaprobaty malującej się na twarzach telewidzów, nie dociera też do nich uznanie wyrażone oklaskami. Lecz owo szczególne skupienie, szczególna aktywność odbioru, będąca wynikiem tego, że ogląda się widowisko powstające w danej chwili, ów „efekt obecności dane są w pełni, a nawet w wyostrzonej formie widzowi telewizyjnemu.I w końcu po stronie zysków (gdyż i one istnieją) widzów, którzy oglądają spektakl na małym ekranie.