POKÓJ PEŁEN LUDZI

Druga — była uszkodzona — przedstawiała ką­piącą się kobietę bez głowy. Tego jednak, że nie miała głowy, jakoś nikt nie zauważał, wszystkich natomiast intrygowało to, że miała ręce. Kąpiącą się uważano bowiem za Wenus…I oto nagle wszystkie meble zostały odsunięte, pluszowe dekoracje zdjęte, rzeźby poszły do ką­ta — do naszego pokoju wtargnęło nowe życie.Na ścianie zawieszono prześcieradło, pokój wy­pełnił się obcymi ludźmi, a ja, maleńki chłop­czyk, siedzę w pierwszym rzędzie i oglądam Pan­cernika Potiomkina.Nie będę opisywać swoich wrażeń, boję się bo­wiem, że podświadomie je uaktualnię.

Nikodem Załęgowski

Bardzo mi miło Cię gościć na swoim blogu. Chciałbym, abyś uzyskał tu informacje, których szukasz. Postaram się dogodzić Twoim intelektualnym potrzebom!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *