ELEMENT POWSZECHNOŚCI
Jeśli do tego dodamy, że za telewizją stoi teatr, film, częściowo i literatura, wówczas stanie się dla nas jasne, jak wielka jest odpowiedzialność telewizji wobec sztuki i wobec tych milionów ludzi, w których oczach powinna ona albo nadać sztuce właściwą rangę, albo ją zdyskwalifikować.Telewizja przyczynia się do tego, że sztuka staje się elementem powszedniości. W powszednim nastroju jest bowiem człowiek, gdy w piżamie domowych pantoflach zasiada przed telewizorem, aby spędzić przed nim wieczór. Sztuka może oddziaływać dodatnio na trochę zmęczonego widza podciągnąć go do swego poziomu — lub też gdy sama obniża swe loty, stać się sztuką na domowy użytek.