CZEGO MOŻNA SIĘ NAUCZYĆ Z DOŚWIADCZEŃ FILMU?
Wygląda to w przybliżeniu następująco. Kamera zaczyna swą pracę. Widzimy z bliska aktora, któremu najwyraźniej w tym momencie dano znak, że ma zacząć grać. Przez chwilę aktor ma jeszcze twarz nieruchomą, później, widać to wyraźnie, zaczyna „wcielać się w rolę” wypowiadając odpowiednią kwestię. Akcja toczy się niemrawo, aktorzy szarżują — grają, jak to się mówi, „teatralnie”.Lecz oto akcja przenosi się w plener. Pokazują nam wstawkę filmową. Wszystko wygląda inaczej, sposób gry — czy chce tego reżyser czy nie — jest inny, jest rytm i tempo, montaż zagęszcza czas, jest to oczywiste, przecież w filmie istnieją inne prawa niż w teatrze. Dociera to do naszej świadomości, powoli przestawia się ona na inny rodzaj percepcji.