KLUB SZCZĘŚLIWYCH
Do pewnego klubu (wydaje mi się, że program skądś transmitowano) telewizja zaprosiła młodych ludzi, którzy uważali, iż są… szczęśliwi. Prawie przez godzinę prowadzący ów program podchodzili do zaproszonych gości pytając ich, dlaczego uważają, iż są szczęśliwi. „Jestem szczęśliwy, bo zdałem egzaminy”, „jestem szczęśliwy, gdyż w pracy wszystko mi się dobrze układa”, „jestem szczęśliwy, bo poznałem Marię” — brzmiały odpowiedzi kilkudziesięciu młodych „szczęśliwców”, którzy przybyli na spotkanie z telewizją, by doczekawszy się swej kolejki, złożyć przed kamerami swoje wyznanie…